powrót

29 listopada 2003 09:04

Nie robić problemów



4 kadencja, 61 posiedzenie, 2 dzień (13.11.2003)

13 punkt porządku dziennego:
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności dla ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej Jerzego Hausnera (druki nr 2104 i 2196).

Prezes Rady Ministrów Leszek Miller:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

(...)

    A jeśli ktoś z państwa mówił, że chodzi także o debatę jakby niejako przy okazji, to proszę bardzo, przeprowadźmy debatę nad tym programem - ale nie przy okazji, bo to jest na tyle istotny program, żeby nie robić tego przy okazji. Nie ma żadnych powodów, nie ma żadnych problemów, żeby tego nie robić. Trwają konsultacje, Wysoka Izba może spędzić wiele godzin na wnikliwej analizie poszczególnych aspektów programu racjonalizacji wydatków publicznych.

(...)



Mój komentarz

Przekaz podprogowy

Mamy przekaz podprogowy :

okazji , żadnych i apel do świadomości: problemów, żeby tego nie robić.

Dwa słowa niebieskie, akcentowane, są podwójnym, więc alarmującym sygnałem dla podświadomości. Słowo zielone (wraz z zajbliższymi) apeluje do świadomości.

Świadomość ma utrudniony dostęp do pamięci dwóch pierwszych słów ( porównaj Długosz 'Bez szansy' i wypowiedzi L.Millera w tym samym dziale 'Polska - wypowiedzi polityków'). Powiązanie zaistniało lecz trudno je zweryfikować.

Zostaje podpowiedziane wprost do umysłu zdanie: 'okazji żadnych, (żadnych) problemów, żeby tego nie robić '

Sens 'użycia' przekazu podprogowego dla polityka

Politykowi przekaz podprogowy pozwala 'wypowiedzieć' to, czego nie mógłby powiedzieć jawnie. Słuchacz 'slyszy' ale nie uświadamia sobie i nie moze zaprotestować. Powstaje sytuacja podobna do 'poparcia społecznego' . Pseudopolityk może kontynuować swoje działanie tak, jakby miał poparcie społeczne. -

w tym przypadku Miller wmawia, z pozoru dobrotliwie eliminuje ewentualne opory przeciw projektowi. Stanie się, że tak jakoś trudno będzie mu potem odmówić. Nawet jeśli będzie się rozumnie przeciw projektowi, będzie się odczuwać niestosowność spierania się z Millerem. Tak to przebiega w nas, to, co wmówione bez wiedzy słuchacza.

Prawo złamane przez L.Mllera


Pr5/ At4 Nie ma wolności człowiek postępować z drugim tak, że planując pułapkę proponuje transakcję jawnie, 'na rynku', usypiając tym czujność ofiary,

Pod pozorem przekazywania informacji słuchacze zostali wciągnięci w pułapkę przekazu podprogowego.

Hipnoza

Sposób wpajania treści w powyższy sposób jest bliski hipnozie. Różnica polega na istniejącej, ograniczonej możliwości odparcia sugestii. Odpór jest możliwy, kiedy sugestia kłóci się istotnie z wiedzą ofiary. Odporowi sprzyja też duże doświadczenie i postawa nieufności do ' hipnotyzera '.

Spojrzenie na przekaz podprogowy jako na sposób wpływania na ludzi pokrewny hipnozie, pozwala wyraźniej dostrzec pojawiający sie tu charakter relacji 'hipnotyzera' i jego ofiary, która w wyniku takiego działania zostaje w sposób istotny pozbawiona samodzielności. Nikt z nas nie chce być sterowany przez drugiego, jest to więc działanie nieetyczne. Jawna próba takiego działania byłaby oprotestowana.

Oczywiście, jak to już powiedziłem na wstępie, mamy tu doczynienia ze złamaniem prawa Pr5/At4.




powrót